Jestem okropna i nie przygotowałam dla Was nic nowego. Moja skleroza rozwija się w zastraszająco szybkim tempie i tym razem nie tylko zapomniałam zabrać z domu ładowarki. Zapomniałam aparatu!! Nowe fryzury będą musiały jeszcze poczekać, a dzisiaj podsumowanie minionego roku i moich ulubionych fryzur. Które Wam najbardziej się podobały? Jakie fryzury chciałybyście zobaczyć w kolejnych postach? Zapraszam do oglądania i komentowania :)
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
Chciałabym Wam też podziękować, za to, że mimo, że bardzo dawno nic nie publikowałam to dalej wchodzicie na bloga. Od lipca weszłyście na bloga ponad 12 000 razy!! ♥