poniedziałek, 30 lipca 2012

świderrrrr



Wykonanie świderka (znów poszalałam z nazewnictwem) może być bardzo łatwe, trzeba jednak ściśle trzymać się instrukcji. Włosy dzielimy na dwa pasma (może to być jedynie fragment włosów, grzywka- na którą sposoby pokażę w kolejnych postach, lub całość włosów, wszystko zależy od was). Jedno pasmo skręcamy przy nasadzie włosów "do przodu" czy "do wewnątrz". Następnie za skręcone pasmo przekładamy drugie i skręcamy je w tę samą stronę co poprzednie. Czynność powtarzamy, cały czas zakręcając włosy w tym samym kierunku. To bardzo ważne, w przeciwnym razie uzyskamy to:


*ŹLE!

Z poprawnie zakręconego świderka możemy stworzyć wiele fryzur, ja tym razem zrobiłam koronę/wianek. Jak wam się podoba?










Zapraszam do polubienia mnie na facebooku: http://www.facebook.com/cojapleteblogspotcom :)

sobota, 28 lipca 2012

kok z wypełniaczem

Sposobów na idealnie okrągłego koka jest pewnie kilka, ja ostatnio wypróbowałam trik z wypełniaczem. Można je dostać w wielu sieciówkach, ja swój kupiłam za kilka złotych w Clock House. Dostępne są w kilku kolorach, także bez problemu dobierzecie odpowiedni do swoich włosów. Sprawa jest tym trudniejsza im dłuższe macie włosy, ja muszę się nieźle nakombinować, żeby ukryć "nadwyżkę", dlatego polecam wypełniacz szczególnie dla włosów półdługich, do ramion. W przeciwnym razie, możecie zrobić to tak:



.związujemy włosy w kucyk.


.nakładamy wypełniacz.


.rozkładamy włosy od środka na wypełniaczu.


.w tym momencie powinnam wpiąć włosy wsuwkami pod wypełniacz, jednak są one za długie, dlatego nałożyłam na niego gumkę do włosów.


.pozostałe włosy zebrałam pod kokiem...


...rozdzieliłam na 2 części...


...i owinęłam wokół koka.


.upięłam je wsuwkami.


gotowe!




*z pozostałych włosów można też zapleść warkocz, co na pewno pokażę w jednym z następnych postów :)


środa, 25 lipca 2012

faworek


Skoro można zrobić z włosów kokardę, to dlaczego nie faworka? Nazwa wymyślona na poczekaniu, jednak uważam, że pasuje idealnie :)
Jak to zrobić?
Włosy podzieliłam na 2 równe części, grzywkę wcześniej upięłam na bok- przedziałek po środku niestety mi nie służy. Zaplotłam francuski warkocz, dobierany tylko od dołu, dzięki czemu po połączeniu warkoczy powstaje "koszyczek".



Warkocz związałam cienką gumką (później ją ściągnę).





Zrobiłam ciasny kucyk i usunęłam gumki z warkoczyków.


Tutaj rozpoczyna się proces tworzenia faworka...


Gumkę delikatnie zsunęłam i zrobiłam we włosach dziurę, przez którą przełożyłam włosy.



Gotowe :)





Jak wam się podoba?

wtorek, 24 lipca 2012

wyzwanie!

coś czego nigdy w życiu nie uda mi się zrobić na własnej głowie:



włosy podzieliłam na 3 równe części, z każdej z nich zaplotłam warkocz dobierany tylko z prawej strony.



związałam warkocz cienką gumką


następny warkocz...



całość upięłam w ciasny kucyk i usunęłam cienkie gumki.


teraz wkraczam na najwyższy level trudności...


z kucyka zaplatam cienki warkocz dobierany, tak aby stworzył warstwę na pozostałych włosach,


i owijam go wokół kucyka. zaczynam dobieranie od początku i znów owijam.





efekt jest całkiem interesujący :)



włosy udostępniła zuzia :))



niedziela, 22 lipca 2012

rusałka



:)






                      polne kwiaty wplecione w warkocz wyglądają uroczo, prawda?

czwartek, 12 lipca 2012

kokarda :)


krok po kroku:


zbieram włosy jak do kucyka,


przeciągam włosy tylko do połowy,


zaciskam gumkę, żeby kokarda miała solidny grunt :)


rozdzielam powstałą "pętelkę" na pół,


pozostałe włosy upinam nad kokardą, tworząc środek.


wsuwkami (w moim przypadku ogromną ilością) nadaję kokardzie kształt,


... powiedzmy, że taki jaki sobie życzyłam ;]


tadamm!




przy krótszych albo bardziej podatnych włosach można zrobić kokardę z całości, moje niestety są baaardzo oporne :>