niedziela, 25 listopada 2012

bananowy... kok.


***

W dzisiejszym poście pokażę Wam jak wykonać klasyczne upięcie, które na potrzeby posta (przecież fryzura musi mieć jakąś nazwę) nazwałam bananem. Wykonanie tej fryzury jest banalnie proste (wiem, że często to mówię, ale uwierzcie mi, związanie kucyka jest bardziej skomplikowane). Zobaczcie same!

***


Włosy zaczesujemy nad karkiem i owijamy wokół palca. Ta fryzura z założenia powinna być gładka i grzeczna, ja jednak stawiam na lekki nieład, więc nie zrobiłam tego zbyt dokładnie.


Zawijam wszystkie włosy pod spód i upinam wsuwkami.


Tadammmmm!


Banan gotowy:)


2 komentarze:

  1. a ja zawsze myślałam, że to nie wiadomo jak trudne jest! Jutro wypróbuję na sobie ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też tak myślałam! sama nie wiem dlaczego... jak wyszło? :)

    OdpowiedzUsuń